120 Tak postępują tylko tchórze

Dziś Ukraina znowu zaatakowana rakietami, zbombardowana. Lecz kto przeciw niej walczy? Tchurze, którzy nie mają żadnych zahamowań moralnych. Bo dla mnie to już nie są żołnierze. Bo ten, kto zabija kobiety, dzieci, osoby cywilne i w ogóle nie ma odwagi by walczyć z armią, lecz walczy ze słabszymi, to nie ma prawa nazywać się żołnierzem. Kto bombarduje całą infrastrukturę cywilną, by jak najwięcej ludzi cierpiało, by jak najwięcej ludzi zginęło, jest zwyczajnym bandytą i terrorystą. Dlatego sercem ogarniam tych, którzy dzielnie walczą, by bronić swojego kraju. Nie oni zaczęli, nie oni są agresorami. Dlatego sprawiedliwość jest po ich stronie. I kiedyś przyjdzie taki dzień, że razem z nimi będę się radować ze zwycięstwa, że kiedyś Ukraina będzie odbudowana i jeszcze piękniejsza jak przedtem.

15 odpowiedzi na “120 Tak postępują tylko tchórze”

Tego się nie da wymazać z pamięci. Zaatakowany pięciopiętrowy dom. Uratowano sześcioletnią dziewczynkę, ale amputowano jej obie nogi. Z kim te kacapy walczą? Z dziećmi? Czym zawiniła ta mała bezbronna dziewczynka? Czy w tych zbirach jest jeszcze choć odrobina człowieczeństwa?

Iwono wypowiem się uczciwie w tej kwestii, ponieważ zrewidowałem swoje poglądy na kwestię pomocy Ukrainie i Ukraińcom. Niestety prawda jest taka, że my im pomagamy kosztem co ostatnio opisał Onet własnej bezbronności jako państwo, a i w aspekcie społecznym również, i właśnie w aspekcie społecznym spotykam się z niewyobrażalnym wręcz chamstwem i zaciekłością jakąś taką ze strony właśnie Ukraińców. Przestaje mi się to podobać jak mam być szczery. Trochę już tego za dużo. Należy sobie zadać pytanie czy gdybyśmy my byli w podobnej sytuacji to Ukraińcy by nam pomogli? Szczerze wątpię. Źle to wygląda i źle wygląda to ich rozpanoszenie się po naszym kraju. I mówię to z perspektywy osoby, która była bardzo za tym, aby im pomagać. Nie można jednakże dużej milczeć i głaskać ich po głowie, kiedy oni odpłacają się taką zawiścią, która wpisana jest w ich kod genetyczny mam wrażenie. Nigdy nie byliśmy sobie braćmi i żadne deklaracje państwowe tego nie zmienią. Prawda jest taka, że do Polski zjechali ludzie, którzy mieli możliwości i kasę, a biedota umiera za Ukrainę jako cywilne mięso armatnie nad czym ubolewam.

Jeśli chodzi o to, to się z tobą nie zgadzam. Dlaczego. Po pierwsze, to ludzie pierwsi zaczęli pomagać, a nie rząd. Rząd przyłączył się do tego później. Po drugie: ludzie są różni wszędzie i u nas i tam w Ukrainie. I dlaczego uważasz, że gdybyśmy byli w podobnej sytuacji, to oni by nam nie pomogli. To, że jesteśmy w ciężkiej sytuacji, to winna jest Rosja, a potem nasz rząd, który absolutnie nic nie robi by poprawić sytuację społeczeństwa, a nawet przez ten rząd nie dostaniemy środków z unii europejskiej. Jeśli chodzi o twój ostatni argument to też się z nim nie zgadzam. W miarę możliwości oglądam ukraińską telewizję i radio, oraz słucham niezależne od rządowego programu radio swoboda. Otuż część z tych ludzi wyjechała, bo miała pieniądze, ale wielu z nich się ewakuowało pociągami, organizowanymi przez rząd i organizacje dobroczynne bez biletu, za darmo. Musieli mieć minimum jakiś dowód osobistty, jeśli paszport stracili w trakcie zawieruchy wojennej. Pomagały również osoby prywatne, Ukraińcy, którzy narażając własne życie ewakuowali ludzi w bezpieczne miejsca. Dzięki pomocy innych ewakuowała się moja koleżanka, która w normalnych warunkach nie mogłaby wyjechać jak piszesz,bo miała kasę. Ona nie ma takiej kasy, mimo że wcześniej ją zapraszałam, by mnie odwiedziła. Wracając do ewakuacji, to była organizowana właśnie po to, by ocalić jak najwięcej ludzi. Wiesz, bardzo jest łatwo wyrażać swoje zdanie, jeśli się nie zaznało samemu wojny i wszystkich koszmarów z nią związanych. I nikomu tego nie życzę. Ale staram się o ile mogę zrozumieć tych, którzy przez to wszystko musieli przejść.

Nie neguję tego, że należy pomagać ze względu na wojnę. Opisuje tylko swoje doświadczenia z nimi odkąd są w naszym kraju. Podróżuję teraz dość sporo pociągami i widzę co się dzieje i jacy oni tak naprawdę są. Jak były bilety kolejowe darmowe to i po wygaśnięciu tej opcji widziałem jak się kobieta wykłócała z konduktorem, że jej się należy jak przysłowiowa zupa psu, a tu zonk, bo nie. O przekrętach jakie robią, żeby jak najwięcej kasy ogarnąć rejestrując się w jednym MOPSie, a następnie wyjeżdżając i rejestrując się w kolejnych też wiedziałaś? Nie twierdzę, że Polacy tacy nie są, ale to jednak inna bajka. Przestaje mi się to podobać i mówię o tym otwarcie i mam dotego prawo. Naprawdę dużo sytuacji mógłbym Ci opisać, które przeczą Twoim przekonaniom, ale nie chcę tego robić chociażby przez szacunek do Ciebie. Pozdrawiam.

Oczywiście, że masz prawo do swojego zdania i ja wcale tego nie neguję. A po prostu jak w każdej normalnej dyskusji, wyrażam swoje poglądy, jak również argumenty, dlaczego się z tobą nie zgadzam. Ale w żadnym razie nie chcę nikogo obrażać, ani być złośliwa. Ale po prostu podaję swoją opinię z którą się możesz zgadzać lub nie. A może być też tak, że ktoś mnie również może przekonać. Bo mimo wszystko nie straciłam nadziei na to, że w tych czasach, gdy w wielu dyskusjach obraża się innych, jest jeszcze miejsce na rozmowę i wzajemny szacunek. Dlatego mimo tego, że się z tobą nie zgadzam, to bardzo ci dziękuję za ten wpis.

Też się z damianem nie zgodzę. Już przeczy temu sam dekret Juzefa Piłsudzkiego z 1920 r. Tam padło bardzo ważne sformułowanie które pasuje i do obecnej sytuacji na ukrainie. Nie ma wolnej polski bez wolnej ukrainy. Nie ma silnej polski bez silnej ukrainy. I W pełni się zgodzę z tym co napisałaś.
Hwała bohaterom! Slava ukraini!

a co do samego audio, bardzo ładna piosenka. Już to lubię. Może nie jestem jakimś fanem ukraińców ale jedno im trzeba oddać muzykę i folk mają znakomitą!

Nie, ta piosenka w ogóle nie jest o konfliktach polsko-ukraińskich. A jeśli wsłuchasz się uważnie w słowa, to opisuje wydarzenia które miały miejsce. właśnie w czasie a choćby o tych wojskach jak oni piszą "traktornych", gdzie wszystko co zdobywają najlepiej niech stoi koło chaty.

W czasie tej wojny. A muzykalni to oni są. A to są piosenki motywacyjne.

Kilka razy przesłuchałem i już mi się podoba. Czasami mam wrażenie że ogulnie jako naród możemy takiej bogatej kultury Ukraińcom pozazdrościć. Jak to napisała pewna ceniona polska historyk zamiast się bić między sobą trzeba było się dogadać i wspulnie walczyć przeciw rosji. I kto wie, gdyby tak było może i dzisiejszej wojny by nie było. Nazwiska autorki nie pamiętam, bo tę książkę czytałem jakiś czas temu.

Oj, tak to prawda. Powiem więcej, gdyby Polacy i inne państwa )mam na myśli również Czechy się dogadały jak i Litwa, sytuacja mogłaby być inna. Ale cóż, nie można dzisiaj mówić: co by było gdyby… Ale puki czas, trzeba wyciągać wnioski z przeszłości, by zapobiegać błędom w przyszłości. A pozatym siła w sojuszach.

No i tu masz rację. Ale cytując klasyka, zawiść wrosła w serca i zatruła krew pobratymczą. A co do piosenki, gdzieś mógłbym znaleźć polski tekst utworu?

Polskiego chyba nie ma. A piosenkę ci wyślę zaraz w wiadomości, bo chyba jeszcze mogę.

Jak nigdy zgadzam się z Damianem.
Czas pokazał i ta dobroć i wszechstronna pomoc zaczyna nam się czkawką odbijać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink