Kategorie
Uncategorized

179 Panettone. Słodki chleb. Moja historia i ciekawostka z tym chlebem związana.

Był stan wojenny, a ja miałam dwanaście lat, kiedy każde dziecko otrzymało w darze babkę z bakaliami. Tak to wtedy nazywaliśmy. Była przepyszna. Moja mama nawet zrobiła zdjęcie, jak ta babka stoi na stole podczas wigilii. A Było też napisane na kartonie czy na folii że to dar od ojca świętego. Nigdy tego smaku nie zapomniałam, ale też nigdy jej później nie jadłam, aż do dzisiaj. Otuż Mikołaj poszedł do biedronki i zobaczył, że babka jest, że kosztuje 25 złotych, a jeśli kupi się dwie to dwadzieścia. Mąż mówi, że to panettone, co znaczy słodki chleb. Wyjaśnił mi też, że we Włoszech w więzieniu gdzie siedzą najgroźniejsi przestępcy, mający często może nawet dożywotnie wyroki wypieka się takie właśnie słodkie chleby z mnóstwem bakalii. Więzień, który sprawuje się nienagannie, dopiero po pięciu latach może się czegoś uczyć i pracować. Za to też dostaje pieniądze, więc może je zachować lub nawet wspomagać rodzinę. Te chleby są bardzo znane we Włoszech. W każdym mieście jest sklep, gdzie panettone jest sprzedawany. I są bardzo duże kolejki. Ale tylko w tym więzieniu się go wypieka. I taka jest ciekawa historia tego chleba i moje wspomnienie z tym związane. Tylko wtedy w szkole, nie wiedziałam skąd ten chleb pochodzi i że przez więźniów jest wypiekany.

2 odpowiedzi na “179 Panettone. Słodki chleb. Moja historia i ciekawostka z tym chlebem związana.”

No tak. Ale musiałam spróbować. Tego smaku nigdy nie zapomniałam, A jest przepyszny. Ponad czterdzieści lat go pamiętałam. Ale trzeba kupować ten klasyczny, oryginalny, bo jest też i czekoladowy. ale to nie to samo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink