Dwa lata już minęło od tej zbrodniczej pełnowymiarowej agresji na Ukrainę. A Ukraina walczy… Walczy, choć jest w dramatycznej sytuacji… Ilu ludzi zginęło, ilu zostało pojmanych w niewolę i wbrew prawu międzynarodowemu tam zabitych. Ilu wreszcie zaginęło bez wieści… Najbardziej ucierpiały dzieci, wywożone wbrew ich woli do Rosji… A zbrodniarz który jest odpowiedzialny za to wszystko, jest na wolności. I nadal zabija… swoich, Rosjan, którzy jak Nawalny, mieli odwagę się sprzeciwić.. złu. I on przypłacił za to życiem.
A my? Zmęczeni, tą wojną, podzieleni, dający się niekiedy zmanipulować propagandzie putinowskiej.. Jakbyśmy zapomnieli, że Putin się na Ukrainie nie zatrzyma… Jego cel, to nie tylko Ukraina, ale cały zachód… Dlatego, mimoproblemów, protestów, które są słuszne, powinniśmy być razem… Bo Putinowi zależy, by wszystkich skłucić, by Ukrainę oderwać od sojuszników, by zburzyć jedność… Łatwiej wtedy atakować… I jeśli już ktoś ma dość wojny, i chce się zamknąć w swojej skorupie, to niech przynajmniej pomyśli o przyszłości nas wszystkich, a na końcu swojej. I niech sam z tego wyciągnie wnioski…
Kategorie
23 odpowiedzi na “172 To już dwa lata… :-(”
Tak, Putin jest szaleńcem, zbrodniarzem i mordercą.Ale z drugiej strony co mi na to powiesz?
I nie dziw się, że Polacy tracą motywację do pomocy Ukrainie.
https://www.money.pl/gospodarka/zapadla-decyzja-ukraina-zlozyla-oficjalna-skarge-na-polske-6942947936864896a.html
Problem w tym, że poprzedni rząd nie podpisał z Ukrainą umów jak to zrobiły wcześniej Rumunia czy Bułgaria. Pomagając PIS nie zagwarantował obrony swoich interesów, a właściwie interesów Polski. Teraz rząd to próbuje naprawić, ale problem nie powstał teraz, tylko jest konsekwencją wielu nierozwiązanych kwestii. No i doszło do eskalacjii. Niestety, Ukraina zaskarży lub zaskarżyła no i problem narasta. Obie strony muszą to jakoś rozwiązać Ale nie jest to powód by usprawiedliwiać fakt, że Polacy mniej pomagają. Wojna jest faktem i zagrożenie ze strony Rosji również jest faktem. Dlatego mimo różnic, mimo różnych problemów, które trzeba rozwiązać, dla naszego wspólnego dobra trzeba trzymać się razem. i nie można pozwolić Putinowi na skłucenie nas, , atakowanie i zmianę ładu, który jest teraz. Nie można mu pozwolić na destabilizację na Ukrainie i na całym świecie.
WOlę się nie wypowiadać, bo moje zdanie jest kontrowersyjne, a już na pewno nie po Twojej linii. Szanuję jednak CIebie jako człowieka.
Dziękuję. Zresztą każdy ma prawo do swoich poglądów. A to, że się w niektórych różnimy nie oznacza, że mam kogoś przekreślać, mogę dyskutować, ale nikogo nie wolno skreślać czy dyskryminować tylko za to, że myśli inaczej.
Widzisz, czuję się rozżalona ich postawą, tak jakby zdradził CIę najlepszy przyjaciel. Obawiam się, że to nie Putin nas zaatakuje od zewnątrz, tylko ktoś inny, z wewnątrz.
No i właśnie tak działa propaganda Putina. Masz do nich żal? Wiem. Ale z drugiej strony, ja ich rozumiem, choć uważam, że powinni jeszcze szukać rozwiązania. Nie oni nas zaatakują. Ale jak się damy podzielić, to Putin po kolei, jeden kraj za drugim będzie atakować. Najpierw Ukraina… a potem będzie Nato i Ameryka. Bo jego celem jest nie tylko zniszczenie Ukrainy, nawet jako narodu, ale zniszczenie NATO i Ameryki i zniszczenie demokracji, cywilizacji zachodniej. I on tego wcale nie ukrywa.
Więc tak, może i PIS nie podpisał umów, ale to nie oznacza, że teraz Rolnicy ukraińscy mają nam swoje zborze i nie tylko, wątpliwej jakości wrzucać milionami ton bez żadnego opanowania, skoro tak jako państwa się super dogadujemy to powinno z ich strony też nastąpić jakieś opanowanie i zrozumienie, że to działa nie na naszą kożyść. Niestety, prawda jest taka, że jak trzeba dostać broń i pomoc dla uciekinierów przed wojną to polska fajna, ale jak ukraińscy rolnicy nie mają co z robić ze swoimi produktami to można bez problemu je wysłać do Polski, bo dla czego nie. To nie jest przyjaźń Polsko Ukraińska tylko trochę wykorzystywanie.
Przede wszystkim nie zapominaj, że nie taki był cel by wysyłać ich towary do Polski. Towary te miały przejeżdżać przez Polskę dalej do Afryki. Jeśli ktoś był winny, to firmy, które robiły na tym kokosy, w tym Pisowskie, które powstawały tylko po to, by kupić zboże i się zamknąć.
Afryka jest na południu, nie na zachodzie.
Ponadto już ci pisałem pod innym wpisem.
Co robi ta cała masa młodych Ukrainców w wieku poborowym w Polsce?
Jeżeli oni nie chcą walczyć to niech nikt nie oczekuje, że Polacy będą pomagać, bo ja też się obawiam, i też ci to pisałem, że część Ukrainców postawiła kreskę na starej Ukrainie i chętnie zrobi sobie nową w Polsce. I nie pisz, że musimy pomagać, bo Putin się na Ukrainie nie zatrzyma. Skąd wiesz co zrobi putin? Ja Nie wiem, ale wiem co Ukraincy zrobili w Lipnikach. Nie mamy obowiązku pomagać. Ukraina powinna być wdzięczna za to co Polacy zrobili? Co to za stwierdzenie, że Polska mniej pomaga? Socjal dla obywateli Ukrainy nadal jest. Ile zaopatrzenia poszło na Ukrainę, właściwie Polska sama się rozbroiła. Nie mówiąc już o tym, że to właśnie Polacy przyjmowali Ukraińców pod swój dach w kilka dni po wybuchu wojny.
Bardzo mi się nie podobają twoje pretensje w kierunku Polaków. Jeżeli Polska wydaje Ci się złym krajem, i Polacy są tacy źli, cóż, granice są otwarte.
Pełna zgoda chłopaki. Młodzi Ukraińcy w wieku poborowym powinni walczyć, a nie rozbijać się po innych krajach. Nie jest propagandą skarga na nasz kraj, to jest niestety fakt. Bazując na takich faktach jestem przeciw. Polska za bardzo chciała pomóc, wszystko za darmo, wszędzie bez kolejki, a gdy stwierdzono, nie wyrabiamy Polska be.
Skąd wiem? sam t na to wskazywał w różnych wywiadach. To że niektórzy nie chcą walczyć, to nie jest fer, ale jestem ciekawa co będziesz wtedy mówić, jeśli nie daj Boże coś się stanie? Wtedy ci którzy teraz tak myślą, mogą mieć pretensje sami do siebie. I tak jak pisałam. Jeśli już nawet Ukraińcom nie chcecie pomagać, to pomyślcie o samych sobie. A Pamiętaj też o Pawłokomie, skoro już wypominasz historię.
A co do Afryki to wiem że jest na południu. Ale nie zapominaj też jaka była sytuacja na morzu czarnym i jaka była sytuacja z eksportem zboża.
O WOłyniu oaniętam jako, że mimo tego co zrobiliśmy 100 lat później nie zostaliśmy oficjalnie przeproszeni. Pomyśl o sobie? Właśnie myślę, mamy kilka milionów dodatkowych ludzi, którym trzeba zapewnić byt, mają lepiej w naszym kraju niż rdzenni obbywatele i jeszcze składają na nas skargę. Gdybym chociaż czuła ich wdzięczność. A co czuję? Teksty typu nas wkrótce będzie więcej, kolejki dla Polaków, umażanie ZUSu dla firm ukraińskich mimo, że Polacy ledwo przędą. Nie wiem jakbym zachowała się w obliczu wojny, nikt tego nie wie, ani ja, ani Ty, ani żaden z młodszych Polaków, ale takie zachowania Ukraińców nie dodają im chwały, ok, wojna wojną, ale gryźć rękę, która karmi? Niestety częściej widzę takie postawy, a niestety ani my ani EUropa nie potrafimy postawić granic pomocy jakich?
Jesteście w naszym kraju i musicie zaakceptować wzierzchność naszego rządu. Wyobraź sobie, że zapraszasz gości, a oni demolują CI mieszkanie i skarżą na CIebie, żczy miałąbyś ochotę jeszcze raz ich zaprosić.
Po pierwsze, widzę że tvp republika robi ludziom wodę z mózgów. Ukraińcy nie mają lepszych warunków, niż Polacy. Owszem korzystają z pomocy, ale mają takie same warunki jak obywatele polscy. I one nie są im dane na stałe. A jeśli twierdzisz, że nie wiem jakbyś się zachowała to mam jedno pytanie: czy przeżyłaś kiedyś i odczułaś jak przejeżdża kolumna czołgów ulicą kilkanaście metrów od twojego domu, tak że aż podłoga drży? Bo ja to przeżyłam. W czasie stanu wojennego w 1981 roku. Miałam wtedy dwanaście lat. I potwornie się bałam. To były tylko czołgi, ale był stan wojenny. I ja tego strachu i tych czołgów nigdy w życiu nie zapomnę. I niech to będzie moja odpowiedź na twój komentarz.
Rzeczywiście, można to tak traktować, że w 1981 r. coś takiego przeżyłaś. Co do TVRepublika – nie ona robi mi wodę z mózgu tylko własna obserwacja społeczności lokalnej, rozmów ze znajomymi, przykład dziewczyna nie mogła się dostać do neurologa w przeciągu roku, a dla Ukraińców byłoby miejsce od razu w naszym kraju. Nie jestem za taką polityką w ogóle, obojętnie jakiej narodowości dotyczy. A niestety w EUropie wpuszczenie uchodźców = taka właśnie polityka, tylko, że bogatze kraje Niemcy, Francję na to stać. My Polacy mamy prawo być chronieni we własnym kraju, czy gdyby sytuacja była odwrotna myślisz, że Ukraińcy byliby tak gościnni, ja, sądząc po ich skargach i nierow=związanej sytuacji z WOłyniem śmiem w to wątpić. Nie dziw się, że ludziom spada motywacja do pomocy takiemu narodowi, generalnie spada motywacja jeśli ktoś na tę pomoc pluje. to,może też dotyczyć nas/niepełnosprawnych w ogólności.
Tu jednomyślność to co robi Rosja jest godne potępienia. Żaden kraj nie ma prawa napadać na inny kraj. Natomiast to co robi Ukraina też nie jest godne pochwały i na skutek takich działań mogą tę wojnę przegrać, bo świat się od nich odwróci. CO będzie kto nas zaatakuje czy Rosja z zewnątrz, czy Ukraina z wewnątrz czy nikt, o tym zadecyduje nieokreślona przyszłość i to jest moje ostatnie słowo w temacie, ani Ty mnie nie przekonasz, ani ja CIebie do swoich racji i żebyśmy chociaż my nie miały konfliktu proponuję zostawić tę kwestię.
Słyszałem, że protesty rolników wydają się być również winą Kremla, ale może to nieprawda.
To całkiem możliwe, bo agenci Kremla też działają, tym bardziej że już dwa razy pojawiły się na protestach flagi związku Radzieckiego i nawoływania, by Putin przyszedł i zrobił tu porządek nawet z naszym rządem. Myślę, że to prowokacja, albo są ludzie, którzy z Putinem być może za pieniądze pracują, robiąc na przykład takie prowokacje. Jest to niebezpieczne, bo w ten sposób Putin próbuje destabilizować państwo. A do Magmar. W żadnym wypadku nie zamierzam się kłucić, a dyskusja wcale nie wpłynie na mój stosunek do Ciebie, bo cię lubię niezależnie od naszych poglądów politycznych.
To nie Rosja złożyła na nas skargę dotyczącą produktów rolnych,
Nie jest to spekulacja lecz niestety fakt. Uważacie, że CI którzy na nas się poskarżyli postąpili słusznie w obliczu tego co im daliśmy?
Premier problem chce rozwiązać, ale rolnicy protestują. A nie zapominaj o tym, że Rosja również eksportuje zboże i zalewa nim Europę. Gdyby nie Ukraińcy nie odblokowali chociaż częściowo Odessy i gdyby nie to porozumienie zbożowe, to nie wiem jak by to było. Za to że ukraińskie zboże jest w Polsce odpowiadają ci którzy robią na tym interesy.
Ukraińskie skargi też nie ułatwiają zadania. Polacy są naprawdę wściekli na tę sytuację, i przez to szerzy się niechęć rasowa moim zdaniem niepotrzebnie. Nigdzie nie mieliby tak dobrze jak w Polsce czego nie potrafią docenić.
Nie zwalaj wszystkiego na Ukraińców. Pis jest winien że kłamali społeczeństwo i tylko sobie kabzę napychali a jak im było wygodnie to Ukraina cacy, a jak już coś nie tak, to hajda na Ukrainę, na Niemców i na wszystkich tylko nie na nich, bo przecież to kryształowi ludzie czyści jak łza tylko im aureolę wystawić. Ale żeby problem rozwiązać to ich nie ma. Podsłuchiwać i wprowadzać dyktatorskie rządy i cudzymi pieniędzmi szastać, to im najlepiej wychodzi. A jeszcze prócz tego dzielić społeczeństwo, Polaków i nie tylko. Bo przecież cudzoziemcy bakterie roznoszą. Ale sami ich bez żadnego sprawdzania do Polski sprowadzają.
Za rządów tego wstrętnego PISu Ukraińcy żyli w naszym kraju jak pączki w maśle i tak się nam odwdzięczyli.
Mam do nich żal, że się poskarżyli. Mogę zamilknąć, bo to Twój autorski blog, nie mam CI nic więcej do dodania. Politycznie nie będę się angażować w żadną sprawę, bardziej po ludzku gdy spotkam rannego człowieka opatrzę go bez względu na narodowość, gdy będzie bezdomny przyjmę, ale gdy zrobi demolkę dom wygonię.