Od jakiegoś czasu znowu mam nawrót bólu w nogach i rękach. Tym razem mam już dość bo byle dotknięcie sprawia mi dotkliwy ból. Leżeć mi nie wygodnie siedzieć też nie. Wybieram się w poniedziałek do Berlina. Może tam mi pomogą bo tu nie ma specjalisty.Kontaktowałam się z kliniką od problemów limfatycznych i lekarz stwierdził że potrzebny jes drenaż limfatyczny. Wiąże się to z trzytygodniowym pobytem w klinice i tam na miejscu jest rechabilitacja. Ale muszę mieć ubezpieczenie w Niemczech. Staramy się jakoś rozwiązać ten problem. Natomiast ostatnio w Warszawie byłam na zastrzyku i przy okazji dowiedziałam się że nie ma ju ż dofinansowania na antybiotyk. Jak to dobrze że wcześniej profesor mi wypisał receptę i mam następne leki na rok. Trzymajcie kciuki żeby się udało odostać do tej kliniki. Bo z ubezpieczeniem mam zapewnione masaże i bandażowanie i rehabilitację czego, niestety nie ma w Polsce. Tam za wszystko trzeba płacić prywatnie mimo ubezpieczenia. No i gdzie tu sprawiedliwość?
Kategorie