Wolna, niezależna i nigdy nie podzielona. Taka ma być Ukraina! Ukraina i każde państwo ma prawo do swojej integralności. A to co się stało teraz to bezprawna aneksja. To powturka starej metody z przeszłości, którą dyktatorzy Stalin i Hitler wykorzystywali jako pretekst od lat. W Obronie Białorusinów, trzeba zaatakować Polskę, by Białorusinów uwolnić z pod jażma burżuazyjnej Polski. W Obronie Niemców trzeba zaatakować Czechy, a potem i inne kraje. I tak dalej. To samo robi dziś Putin. I najgorsze jest to, że w taki sposób może być zaatakowany każdy kraj, jeśli Putin sobie ubzdura, że w jakimś innym państwie trzeba uwolnić lub bronić Rosjan. trzeba mieć cichą nadzieję, że świat odpowie zdecydowanie na to co się stało. Bo jeśli nie, to nie brak takich, którzy chcieli by pójść tą samą drogą co Putin. Ale co będzie wtedy? To każdy może sobie odpowiedzieć na to pytanie, puki nie jest jeszcze za późno. Niech żyje wolna, niezależna, nie podzielna Ukraina. I chylę głowę przed tymi, którzy walcząc o wolność Ukrainy, oddali swoje życie. Bo każda walka w Obronie kraju i i swojejziemi jest usprawiedliwiona, Sława Ukraini. Слава Україні!
Kategorie
15 odpowiedzi na “119 Mój protest przeciwko bezprawiu jakie stało się dzisiaj”
Niestetyto tak nie działa, aczkolwiek to co odwala Putin to już nie jest pragmatyzm, a czysta głupota, bo niszczy wszystko to, co rosja od Gorbaczowa odbudowywała. I nwet sam Putin odbudowywał jakiś czas po obaleniu Jelcyna
Nie działa i nie działało wcześniej, bo w imię interesów wcześniej zmuszało się Czechy do oddania Niemcom kawałka swojego terytorium, byle tylko zaspokoić żądania Hitlera a samemu mieć święty spokój, Potem przystawało się na żądania Stalina, a bodajże w 2008 roku nie reagowało się na atak Gruzji przez Putina. Więc uznał on, że może więcej, bo się nikt nie sprzeciwi. Moim zdaniem to był błąd, bo gdyby wcześniej zareagowano, Nie byłoby może wojny na Ukrainie i Putin by się nie rozzuchwalił. Oczywiście nikt nie może powiedzieć co by było gdyby. Ale wnioski na przyszłość trzeba wyciągać i teraz robić wszystko, by niie straciła ukraina wolności i my również. Bo ona nie jest nam dana na zawsze. I czasem trzeba tej wspólnej wolności bronić, nawet za cenę życia. Tylko będąc dalej pozornie od wojny, często o tym zapominamy.
Nie no, to jest jakieś niepoważne. Albo Putin miał nadzieję, że Ukraina podpisze z nim pokój, albo już mu źle na tyle, że chciał jeszcze za swojego życia dokończyć to, co zaczął. Ale tak naprawdę teraz to będzie ziemia nikogo, a nie Rosja, bo i jedni, i drudzy będą chcieli tam rządzić. Jeśli Włodek myśli, że to będzie tak hop siup, przyłączamy was i od razu jesteście częścią Rosji, to bardzo się myli. On ewidentnie chciał zrobić to na siłę, nie wiem czemu i po co.
Nie, to jest ziemia ukraińska. A Putin będzie brnął coraz głębiej, by użyć broni jądrowej, niestety. Te pseudoreferenda i to fikcyjne przyłączenie jest mu potrzebne by mieć pretekst do ataku, nawet jeśli robi to wbrew prawu międzynarodowemu.Przecież Zresztą nie bez przyczyny Pisałam tu o Czechach, A właściwie w tamtym czasie Czechosłowacji. Poza tym zauważ, że doktryna Putina polega na tym, by atakować każdy kraj w którym jak twierdzi Rosjanom dzieje się krzywda. Wbrew pozorom to nie jest niepoważne, lecz niebezpieczne. I tym razem Putin może nie blefować, a jest nieprzewidywalny.
Wystarczy, że Ukraina zrezygnuje z chęci przyłączenia się do nato, to załagodzi sprawę.
Nie powiedziałabym tego. A poza tym Ukraina, jak i inne kraje ma prawo decydowaćo tym czy chce być w Nato, czy nie. I żadne państwo nie może o tym decydować i mordować z zimną krwią cywilną ludność tylko dlatego, że ma chorą ambicję i broń atomową. Rezygnacja z przystąpienia do NATO Ukrainie nie pomoże, a wręcz przeciwnie, może zaszkodzić. A NaTo to jedyna gwarancja bezpieczeństwa.
Nie no, to jest ziemia ukraińska, ale dopóki Ukraińcy nie wywalczą sobie tego z powrotem, to to będzie takie drugie Kosowo, to miałem na myśli. I zgadzam się w pełni, że po pierwsze Ukraina jest suwerennym państwem, więc sama ma prawo decyzji, a po drugie Nato faktycznie jest jedyną gwarancją bezpieczeństwa.
Tak tu masz rację, że jeśli Ukraina nie wyrzuci stamtąd Rosjan to może być to drugie Kosowo, o ile Rosjanie pozwoliliby wejść tam siłom Onz. Ale mimo wszystko, mam nadzieję, że ich, to znaczy Rosjan, Ukraińcy wyrzucą. Choć trzeba się liczyć z tym, że, niestety, ludzie będą jeszcze ginąć, bo Putin jest postawiony pod ścianą i zdesperowany, a w związku z tym i nieprzewidywalny.
Michaił chodorkowski w swojej książce napisał. Że nie należy słuchać tyrana który wie, że przegrywa. Dokładnie w te same tony uderza nawalny, a także znani inni rosyjscy opozycjoniści. Chylę czoła przed taką posttawą. Już nawet w samej rosji ludzie widzą że to nie jest wojna rosji, a wojna Putina.
Tak,ja też chylę czoła przed takimi ludźmi. Tylko że niestety większość Rosjan, choć nie wszyscy dopiero kwtedy zaczęło się buntować, gdy im naprawdę wojna w oczy zajrzała. Dopiero wtedy zaczęli uciekać, gdy zrozumieli, że i oni mogą zginąć. A naprawdę ogromnie szanuję, cenię i podziwiam tych, którzy, jak Nawalny od samego początku byli przeciw temu konfliktowi i przeciw reżimowi Putina, choć związane to było z ogromnymi prześladowaniami. I tu w pełni się z tobą zgadzam.
Michaił chodorkowski w swojej książce dalej pisze, że opozycja rosyjska zrobi wszystko by wspomóc Ukraińców wraz z państwami zachodnimi. Niestety nie wiem jaki ta książka ma tytuł. Ale podobno bardzo ciekawa
Niedawno też zatrzymany został ilia Jaszyn. Czyli radny miasta Moskwy. Gdy go aresztowano powiedział: Jeśli mam spędzić kilka lat w więzieniu z powodu moich poglądów, przyjmę to z godnością.
Wiecie co w tym momencie jest najgorsze, a o czym niestety mało kto mówi? Otóż memorandum budapesztańskie, które zamyka sprawę. Wydymali Ukrainę, żeby nie miała broni w zamian za poszanowanie jej integralności no i co robi jeden z krajów w tym memorandum uczestniczący czyli Rosja? Narusza integralność Ukrainy. No a gdzie są pozostałe dwa kraje czyli USA i Wielka Brytania? No właśnie, i tu się kółeczko zamyka niestety.
W tym momencie to jednak jakoś pomagają, choć to o wiele za późno. Gdyby wcześniej, to może nie zginęłoby tylu ludzi i nie doszłoby do tylu tak straszliwych zbrodni. Co do Rosji, to ja nie wierzę w żadne gwarancję dawane przez nią i to niezależnie od tego czy to będzie inny kraj, czy Ukraina.
A jednak Ukraina sama się rozbroiła, miała atomówki i pozbyła się ich za gwarancję od właśnie Rosji, że jak coś to ich obroni.