Już jakiś czas zastanawiam się nad tym, czy warto kontynuować tego bloga. A może go nawet usunąć, bo mam wrażenie, że moje wpisy są głupie i bezsensowne, a mój blog może nikogo nie interesuje. Talentów literackich niestety nie mam. Są tu na eltenie ludzie, którzy mają o wiele więcej do powiedzeniai robią to znacznie lepiej i ciekawiej. Kiedyś, gdy jeszcze sama mogłam podróżować mogłam poznawać wiele ciekawych miejsc, poznawać ciekawych ludzi. Teraz to się zmieniło. Dlatego pytam was, czy jest sens kontynuowania tego bloga. Ewentualnie pozostają jeszcze wspomnienia, na przykład z Ukrainy, gdzie jakiś czas mieszkałam i to był jeden z najpiękniejszych okresów w moim życiu. Ale i to się skończyło, bo rosyjscy okupanci, barbarzyńcy niszczą ten kraj łamiąc wszelkie prawa ludzkie i boskie… A może chcielibyście się coś dowiedzieć? jeśli tak można pytać w komentarzach. Bo może to mnie naprowadzi jak ewentualnie mogłabym kontynuować tego bloga.
Kategorie
10 odpowiedzi na “134 Pytanie do czytających tego bloga”
Możesz np opisać życie na ukrainie jak tam np wygląda zatrudnianie osób niewidomych jak naprzykład wiesz
Teraz to już jest nieaktualne, bo wojna zmieniła wszystko. A ja mieszkałam tam już dawno, więc od tego czasu napewno się sporo zmieniło.
Z drugiej strony, mówiąc wprost, jest sporo blogów, które dają dużo mniej sensownych treści od Twojego. Nie kończ, bo szkoda, żeby kolejny człowiek się stąd zawinął.
Bardzo ci dziękuję. W miarę możliwości będę pisać.
Jeśli chcesz, możesz się z nami podzielić swoimi wspomnieniami z Ukrainy, opowiedzieć nam, za co kochasz ten kraj i tak dalej, co Ci serce podpowie.
Nie ma się co porównywać do innych. Piszesz dla siebie, nie na ocenę. Ja bardzo lubię słuchać nagrań, więc jeśli masz jakieś np. z Ukrainy i możesz się nimi podzielić, to bardzo się ucieszę.
nie usuwaj jest bardzo fajny może nawet lepszy od mojego
Od mojego na pewno lepszy, choćby dlatego, że Ty piszesz, a ja jakoś nie za bardzo. 😀
Jak tylko ci się chcet o pisz. Ja piszę pierdoły i nikt ich ni czyta. Twojego bloga przynajmniej ktoś czyta i jakoś reagują na te Twoje wpisy, więc no… moje stanowisko chyba jasne 😀
Bardzo wam dziękuję. Oczywiście będę pisać. Następny wpis już wkrótce.