To jest wpis z dedykacją dla Mimi. To egipska piosenka ludowa z Port-saidu. Opowiada o ludziach którzy sprzedają płynąc na małych łudeczkach po kanale sueskim różne pamiątki a naweet wymieniają pieniądze. Słowo bambuti to określenie tych ludzi.
Baardzo Ci dziękuję… <3 Utwór wspaniały. Tak, zdecydowanie moje klimaty. Wybrałaś suuper trafnie. 🙂
Och to się cieszę. Mam jeszcze więcej różnych utworów, I to nie tyolko egipskich. Jak sobie chcesz posłuchać to wejdź w udostępnione przeze mnie pliki.
Jasne. Chętnie. Już ich sporo słuchałam. 🙂 Świetne. <3 Ja też coś tam udostępniłam. Może Ci się jakiś utworek spodoba.
A wiesz, Iwonko, ja to chyba słyszałam któregoś wieczoru, gdy na balkonie kontemplowałam egipskie klimaty.
No to teraz to możesz mieć ode mnie jak sobie pobierzesz.
No oczywiście, że pobiorę. Dziękuję i proszę o więcej, bo sama nie mam skąd takiej muzyki pobierać, a teraz jeszcze jak nam utrudnią dostęp do internetu, to dopiero bedzie kicha.
9 odpowiedzi na “Z dedykacją dla Mimi”
To jest wpis z dedykacją dla Mimi. To egipska piosenka ludowa z Port-saidu. Opowiada o ludziach którzy sprzedają płynąc na małych łudeczkach po kanale sueskim różne pamiątki a naweet wymieniają pieniądze. Słowo bambuti to określenie tych ludzi.
Baardzo Ci dziękuję… <3 Utwór wspaniały. Tak, zdecydowanie moje klimaty. Wybrałaś suuper trafnie. 🙂
Och to się cieszę. Mam jeszcze więcej różnych utworów, I to nie tyolko egipskich. Jak sobie chcesz posłuchać to wejdź w udostępnione przeze mnie pliki.
Jasne. Chętnie. Już ich sporo słuchałam. 🙂 Świetne. <3 Ja też coś tam udostępniłam. Może Ci się jakiś utworek spodoba.
A wiesz, Iwonko, ja to chyba słyszałam któregoś wieczoru, gdy na balkonie kontemplowałam egipskie klimaty.
No to teraz to możesz mieć ode mnie jak sobie pobierzesz.
No oczywiście, że pobiorę. Dziękuję i proszę o więcej, bo sama nie mam skąd takiej muzyki pobierać, a teraz jeszcze jak nam utrudnią dostęp do internetu, to dopiero bedzie kicha.
Jak to utrudnią?
super