Nie stety nie znam barów, ale słyszę, że lecisz. 🙂 To daleko jeszcze Pani pilot?
Już niedaleko 😀 Za pięć minut będę w Pekinie
Lepiej na forum pytać, większe prawdopodobieństwo na odpowiedź.
Kurczę, no i jak się skończyło? Nie rozwaliłaś samolotu? A co z tymi tanimi barami? Dał ktoś jakiś namiar?
Nie, samolotu nie rozwaliłam, ale taniego baru nie znalazłam, a nasz bar który się nazywa „turysta”, niestety w niedzielę był zamknięty.
No to co i gdzie jedliście?
A był jakiś miks mięs z grila i w jakieś restauracji chłopa ale już więcej w życiu tam nie pujdę. Nie byliśmy zadowoleni, niedość że drogo to nam nie smakowało.
7 odpowiedzi na “054Nietypowa prośba”
Nie stety nie znam barów, ale słyszę, że lecisz. 🙂 To daleko jeszcze Pani pilot?
Już niedaleko 😀 Za pięć minut będę w Pekinie
Lepiej na forum pytać, większe prawdopodobieństwo na odpowiedź.
Kurczę, no i jak się skończyło? Nie rozwaliłaś samolotu? A co z tymi tanimi barami? Dał ktoś jakiś namiar?
Nie, samolotu nie rozwaliłam, ale taniego baru nie znalazłam, a nasz bar który się nazywa „turysta”, niestety w niedzielę był zamknięty.
No to co i gdzie jedliście?
A był jakiś miks mięs z grila i w jakieś restauracji chłopa ale już więcej w życiu tam nie pujdę. Nie byliśmy zadowoleni, niedość że drogo to nam nie smakowało.