Kategorie
A co u nas?

033 Jak to student profesora przewyższył

Tak się złożyło, że byłam na konsultacji lekarskiej i w końcu zostałam trzy dni w szpitalu, żeby lekarze mogli jeszcze przeprowadzić jakieś badania i testy hormonalne. I otóż zaraz pierwszego dnia miałam mieć pobieraną krew. Odrazu wiedziałam że jak zawsze będą z tym problemy. Przyszła pielęgniarka po jednej czy dwóch prubach się poddała. Przyszedł jeden lekarz, profesor który uczy studentów bo to szpital uniwersytecki. Powiedział na początku, że on mi krew pobierze bo nieraz miał osoby które miały ten sam problem i po kilku próbach się poddał. Wreszcie zawołał jakiegoś studenta. Po trzecim razie studentowi się udało mi pobrać krew do badań.
Po jakimś czasie przychodzi ten profesor i widzi że wszystko jest jak najbardziej w porządku. Ahmed mi powiedział, że po reakcji jego twarzy widać było że ten profesor był zły. No bo przecież jak to. On który miał tyle doświadczenia nie mógł tego zrobić.
No cóż przydałaby mu się mała lekcja pokory.
A tego studenta jak coś trzeba było zrobić to za każdym razem wołano go do mnie. I zięki temu tak bardzo mnie tym razem nie pokłuli.

Tak się złożyło, że byłam na konsultacji lekarskiej i w końcu zostałam trzy dni w szpitalu, żeby lekarze mogli jeszcze przeprowadzić jakieś badania i testy hormonalne. I otóż zaraz pierwszego dnia miałam mieć pobieraną krew. Odrazu wiedziałam że jak zawsze będą z tym problemy. Przyszła pielęgniarka po jednej czy dwóch prubach się poddała. Przyszedł jeden lekarz, profesor który uczy studentów bo to szpital uniwersytecki. Powiedział na początku, że on mi krew pobierze bo nieraz miał osoby które miały ten sam problem i po kilku próbach się poddał. Wreszcie zawołał jakiegoś studenta. Po trzecim razie studentowi się udało mi pobrać krew do badań.
Po jakimś czasie przychodzi ten profesor i widzi że wszystko jest jak najbardziej w porządku. Ahmed mi powiedział, że po reakcji jego twarzy widać było że ten profesor był zły. No bo przecież jak to. On który miał tyle doświadczenia nie mógł tego zrobić.
No cóż przydałaby mu się mała lekcja pokory.
A tego studenta jak coś trzeba było zrobić to za każdym razem wołano go do mnie. I zięki temu tak bardzo mnie tym razem nie pokłuli.

2 odpowiedzi na “033 Jak to student profesora przewyższył”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink