Kategorie
A co u nas?

024 No i postawili mnie na nogi.

Tytuł prawie mówi wszystko, bo jakiś czas temu wróciłam ze szpitala i czuję się znacznie lepiej. Niespodzianką było to że znowu mogę zaciskać normalnie pięście czego już od dłuższego czasu zrobić nie mogłam i udało mi się wejść na niższe dwa stopnie samodzielnie. Ale to jeszcze nie koniec leczenia. bo trzeba kontynuować drenaż limfaty czny i kompresjoterapię praktycznie codziennie. Powinnam się udać do tej kliniki limfatycznej o której wspominałam wcześniej le to do piero po załatwieniu kilku spraw dotyczących ubezpieczenia i po znalezieniu lekarza rodzinnego. Przyjęli mnie, bo mój stan wymagał natychmiastowej pomocy. I ogromnie jestem wdzięczna fizjoterapeutom, którzy ze mną pracowali. Ale nie lubiłam jednej lekarki i prawie się pokłuciłyśmy. Nie lubię aroganckich osób pokazujących co to nie one tylko dlatego, że one mówią po niemiecku a ja nie. I jak mi powiedziała jedna pacjentka Polka mieszkająca w Niemczech od 30 lat teraz się bardzo pogorszyło. A już szczytem wszystkiego było podanie mi łyżeczki do herbaty prosto z podłogi. i bez umycia. Kobiecie która podawała kolację łyżeczka upadła na podłogę i ona położyła ją na mój talerz. Na szczęście mąż to widział i zrobił awanturę i dostałam inną.
Poza tym wszystko było ok i wychodząc poszłam specjalnie do lekarki która mnie tam skierowała żeby jej podziękować.
Niestety mój problem jest trudny do leczenia, ale przy regularnej fizjoterapii może być lepiej.

Tytuł prawie mówi wszystko, bo jakiś czas temu wróciłam ze szpitala i czuję się znacznie lepiej. Niespodzianką było to że znowu mogę zaciskać normalnie pięście czego już od dłuższego czasu zrobić nie mogłam i udało mi się wejść na niższe dwa stopnie samodzielnie. Ale to jeszcze nie koniec leczenia. bo trzeba kontynuować drenaż limfaty czny i kompresjoterapię praktycznie codziennie. Powinnam się udać do tej kliniki limfatycznej o której wspominałam wcześniej le to do piero po załatwieniu kilku spraw dotyczących ubezpieczenia i po znalezieniu lekarza rodzinnego. Przyjęli mnie, bo mój stan wymagał natychmiastowej pomocy. I ogromnie jestem wdzięczna fizjoterapeutom, którzy ze mną pracowali. Ale nie lubiłam jednej lekarki i prawie się pokłuciłyśmy. Nie lubię aroganckich osób pokazujących co to nie one tylko dlatego, że one mówią po niemiecku a ja nie. I jak mi powiedziała jedna pacjentka Polka mieszkająca w Niemczech od 30 lat teraz się bardzo pogorszyło. A już szczytem wszystkiego było podanie mi łyżeczki do herbaty prosto z podłogi. i bez umycia. Kobiecie która podawała kolację łyżeczka upadła na podłogę i ona położyła ją na mój talerz. Na szczęście mąż to widział i zrobił awanturę i dostałam inną.
Poza tym wszystko było ok i wychodząc poszłam specjalnie do lekarki która mnie tam skierowała żeby jej podziękować.
Niestety mój problem jest trudny do leczenia, ale przy regularnej fizjoterapii może być lepiej.

W odpowiedzi na “024 No i postawili mnie na nogi.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink