Po bezsennej nocy udało mi się wreszcie zasnąć obudziłam się i akurat trafiłam na informację o zawaleniu
się kamienicy… Gdzieś tam w środku w mojej głowie, prócz szoku pojawia się pytanie: dokąd my właściwie
zmierzamy. Chyba do jakiejś tot alnej katastrofy. Jakby świat nie zamierzał się opamiętać. wojny, katastrofy,
ataki terrorystyczne. I jakby nikt nie był pewny swojego życia.
Może ktoś pomyśleć po co to piszę. Niby to nic nowego. Tak, ale w środku ja się po prostu boję, choć
się staram żyć normalnie. Ale wobec tego co się dzieje nie można przejść obojętnie. Bo w środku jw człowieku
rodzi się bunt przeciwko temu, co się dzieje. Bo każdy chciałby żyć w spokoju, bezpiecznie…
Kategorie
04 Dziwne uczucie
Po bezsennej nocy udało mi się wreszcie zasnąć obudziłam się i akurat trafiłam na informację o zawaleniu
się kamienicy… Gdzieś tam w środku w mojej głowie, prócz szoku pojawia się pytanie: dokąd my właściwie
zmierzamy. Chyba do jakiejś tot alnej katastrofy. Jakby świat nie zamierzał się opamiętać. wojny, katastrofy,
ataki terrorystyczne. I jakby nikt nie był pewny swojego życia.
Może ktoś pomyśleć po co to piszę. Niby to nic nowego. Tak, ale w środku ja się po prostu boję, choć
3 odpowiedzi na “04 Dziwne uczucie”
Ten świat dąży do samozagłady.
Dokładnie, zgadzam się. Wkrutce to się sami zabijemy.
Ale to przecież zdarza się na codzień – śmiertelne wypadki, pożary, morderstwa w biały dzień. A do tego media nas znieczulają, bo ciągle podają tylko te złe informacje, więc ciężko nie być otoczonym przez to całe zło. A tak naprawdę ile tego jest w najbliższej okolicy? Ja bym powiedziała, że nie aż tak dużo.